Podróż na Curaçao była bardzo spontaniczna. Nie mieliśmy żadnych planów na ostatnie dwa tygodnie naszego wyjazdu do Kolumbii więc jak tylko pojawiła się okazja i tanie bilety lotnicze nie wahaliśmy się ani chwili. Curaçao to wyspa, które słynie z pięknych plaż i znana jest jako idealny kierunek na egzotyczne wakacje. Podczas tygodniowej podróży odkryliśmy najciekawsze atrakcje jak i te mniej popularne, znane tylko lokalsom.
Jeśli planujesz podróż na Curaçao to znajdziesz tu mnóstwo inspiracji na spędzanie wolnego czasu oraz praktycznych informacji, które mogą okazać się pomocne.
Zapraszamy do wpisu!
Najpiękniejsze plaże na Curaçao
Na wyspie można znaleźć wiele pięknych plaż. Można powiedzieć, że Curaçao to typowo wakacyjna miejscówka. Ludzie przylatują tutaj wypocząć i spędzić leniwie czas w leżaku pod palmą, z piwkiem lub drinkiem w ręce. Nie mamy nic przeciwko żeby spędzić w taki sposób chociaż jeden dzień.

Nasz tygodniowy pobyt rozpoczęliśmy na prawdopodobnie najpopularniejszej plaży na Curaçao. Pojawia się ona w każdym przewodniku, poradniku czy broszurze podróżniczej. Mowa oczywiście o Mambo Beach. Nie ma się co oszukiwać, miejscówka jest piękna, plaża ładna i czysta a woda lazurowa. Aż chciałoby się wskoczyć i popływać i tak też zrobiliśmy. Nie jest może tak ciepła jak nad Pacyfikiem w Salwadorze czy Kostaryce ale nie ma co narzekać.


Można tutaj poczuć się jak w raju. Na dodatek trafiliśmy na happy hour także zimnego Heinekena mogliśmy kupić praktycznie w marketowej cenie! Szok. To był mega luźny dzień. Brakuje nam takich odkąd pół roku temu wyruszyliśmy w podróż po Ameryce Środkowej i Południowej.






Kolejnego dnia postanowiliśmy odwiedzić kolejną plażę robiącą furorę na Instagramie. Jan Thiel Beach. Bez problemu można dotrzeć tam autobusem z Willemstad gdzie znajduje się wynajmowane przez nas mieszkanko. O tym jak przemieszczać się po wyspie transportem publicznym przeczytasz na końcu tego wpisu.

Za wstęp na plażę zapłaciliśmy 7 NAf (około 16,44 zł za osobę). Masakra! Do tego trzeba jeszcze opłacić wynajem leżaków i parasoli. Po krótkim spacerze kawałek dalej dostrzegliśmy zakątek, w którym nie ma tłumów. Idziemy tam.


Okazalo się, że dotarliśmy na skromną plaże dla lokalsów i bez tłumów. Przez miejscowych jest ona nazywana doggie beach. Jak sama nazwa nazwa sugeruje przychodzi tam sporo ludzi ze swoimi psiakami. W taki oto sposób poznaliśmy Kaspara, który później pokazał nam najpiękniejsze miejsca na wyspie, z dala od tłumów turystów.

Playa Kanepa – najpiękniejsze plaże na Curaçao
Pobudka o 7 rano (no może o 7:15), szybkie śniadanko – tym razem jajecznica, banan, kawa, herbata i ruszamy na wycieczkę z poznanym dzień wcześniej Kasparem i ziomkami z Brazylii. Pierwsza miejscówka, która odwiedziliśmy tego dnia to Kanepa Beach (znana także jako Grote Knip). Gdy dotarliśmy na miejsce nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom. Kolor wody był po prostu niesamowity, jedyny w swoim rodzaju. Jakby wyjęty prosto z Photoshopa. Nigdy takiego wcześniej nie widzieliśmy.




Później wspólnie skoczyliśmy na obiad. Chłopaki próbowali zupy z iguany, która smakuje tak jak kurczak. Jest to lokalne danie. Nie do końca jesteśmy przekonani, że polowania na iguany powinny być dozwolone ale tak wyglądają realia życia na Curaçao.
My zdecydowaliśmy się na zupę z kurczaka i meksykańskiego burgera.





Mało turystyczna strona Curaçao i plaże jak z bajki
Kolejna odwiedzona przez nas plaża to Daaibooi Beach i znowu ogromny zachwyt nad niesamowitym kolorem wody. Warto wspomnieć o tym, że obok plaży zaczyna się szlak, którym można przespacerować się po kilkumetrowym klifie podziwiając po drodze plaże oraz mnóstwo kaktusów. Warto się wybrać ale nie zapuszczać się zbyt daleko bo piękną plaża czeka! Piwko na plaży kosztuje 7 NAf (16,44 zł) dlatego jeśli planujesz degustację to kup kilka wcześniej w markecie.
Daaibooi Beach to kolejne miejsce na Curaçao, które nie jest oblegane przez turystów. Wstęp na plaże jest darmowy i można tam spotkać głównie lokalnych mieszkańców.




Również z polecenia naszego ziomka wybraliśmy się na Directors Bay, która podobno jest taką ukrytą perełką, która znana jest tylko lokalsom. Faktycznie nie ma tam zbyt wielu turystów. Wpadliśmy tam godzinkę przed zachodem słońca i była to bardzo dobra decyzja. Naprawdę warto! Wstęp na plaże jest bezpłatny.



Czy to wszystkie piękne plaże na wyspie? Nic z tych rzeczy. Kolejna miejscówka godna polecenia to Playa Jeremi. Znajduje się ona w północnej części wyspy i także nie jest oblegane przez turystów. Wpadliśmy tak mniej więcej godzinę przed zachodem słońca i mieliśmy praktycznie całą plaże tylko dla siebie.


Blogerzy często wspominają o Playa Piskado, na której można spotkać żółwie. Ich obecność jest tam gwarantowana. Dlaczego? Lokalni rybacy wyrzucają do wody resztki ryb, które są pokarmem dla żółwi. Stąd też nie powinno nikogo dziwić, że plaża jak i woda tuż przy brzegu jest totalnie zasyfiona i nie skusiliśmy się na pływanie. Ale żółwie są na bank, potwierdzone info.
Jak widzisz możesz wybrać zarówno płatne plaże jak i te darmowe. W obydwu przypadkach doskonale warunki do plażowania masz gwarantowane.
Nurkowanie na rafie koralowej na Curaçao
Kilka miesięcy temu w Hondurasie, na wyspie Utila zrobiliśmy sobie kurs nurkowania PADI Open Water. Podwodny świat spodobał nam się tak bardzo, że chcieliśmy jak najszybciej zejść po raz kolejny pod wodę. Gdy tylko pojawiła się okazja na nurkowanie szybko podjeliśmy decyzję i dwa dni później szykowaliśmy już sprzęt do nurkowania na miejscówce znanej jako Rif Sint Marie. Spotkaliśmy mnóstwo kolorowych rybek, których niestety nazw nie znamy ale byliśmy zachwyceni.
Ile kosztuje nurkowanie na Curaçao? Przez poznanego na wyspie ziomka trafiliśmy na Maxa, który od niedawna jest instruktorem nurkowania. Rafa koralowa na wyspie Curaçao to doskonałe miejsce żeby spędzić wolny czas w taki właśnie sposób, jest wiele pięknych miejscówek.





Za dwa zejścia pod wodę wraz z kompletnym sprzętem zapłaciliśmy 75$ za osobę. Cena jak na tutejsze warunki bardzo dobra. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to podrzucamy namiary na Maxa – jego profil na Instagramie – max_in_the_wild.
Takim oto sposobem do naszej książeczki dorzuciliśmy nurkowania numer 7 i 8.


Willemstad czyli holenderskie, kolonialne miasto
W Ameryce Środkowej i Kolumbii odwiedziliśmy wiele pięknych, kolonialnych miasteczek. Można powiedzieć, że staliśmy się specjalistami o hiszpańskiej, kolonialnej architektury. Na Curaçao po raz pierwszy mieliśmy styczność z pozostałościami po holenderskim kolonializmie.
Warto wspomnieć, że Willemstad a dokładnej dzielnica Otrobanda znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.




Centrum historyczne znajdowało się zaledwie kilka kilometrów od naszego mieszkania. Wcześniej słyszeliśmy wiele pochwał, widzieliśmy wiele pięknych zdjęć i oczekiwaliśmy wiele, chyba zbyt wiele. Trochę zawiedliśmy się bo poza główna uliczką i znajdującymi się tam kolorowymi budynkami nie trafiliśmy na nic szczególnego. No ale na foteczkach wygląda niesamowicie!
Dobra, w zadzie to musimy wspomnieć o ulicznej sztuce, która pokrywa budynki znajdujące się nieco w głąb centrum. Naprawdę fajnie to wygląda. Jesteśmy fanami murali i zawsze doceniamy kolorowe dzieła sztuki.




Góra Christoffel i Park Narodowy z pięknymi widokami
Jeśli jesteś osobą panicznie wpisującą w Internet hasło atrakcje na Curaçao w poszukiwaniu czegoś innego niż tylko plaże to polecamy Ci wędrówkę na górę Christoffel. Będzie to dobra alternatywa dla plażowania a przy okazji spalając trochę dodatkowych kalorii zrobisz sobie miejsce na pyszne jedzonko!

Wstęp na teren parku narodowego jest dość drogi. Za dwie osoby zapłaciliśmy 51.75 NAf (122,87 zł). Wędrówka teoretycznie rozpoczyna się w centrum turystycznym ale mając samochód można podjechać kilka kilometrów do głównego parkingu pod górą. Oczywiście nie muszę mówić, która opcję wybraliśmy. W tak wysokiej temperaturze chcieliśmy jak najszybciej rozpocząć wspinaczkę.


Wedrowka na szczyt możliwa jest pomiędzy 6:00 a 10:00. Jako, że nie umiemy zebrać się z łóżka wcześnie z rana do trekking rozpoczęliśmy o 9:10. Było to zdecydowanie za późno. O tej godzinie jest już bardzo duszno i gorąco. No trudno, nie ma co narzekać i trzeba iść przed siebie.

Czy trasa na Christoffel Mountain jest wymagająca? Niby tak ale jednak nie do końca. Pierwszy etap to spacer w „lesie” kaktusów i krzewów. Ścieżka prowadzi delikatnie pod górę. Po kilkunastu minutach na szlaku pojawiają się duże kamienie, po których trzeba się wspinać. Jeśli ktoś kiedykolwiek był w górach to nie zrobi to na nim wrażenia.


Kilka minut przed szczytem pojawiają się ogromne głazy, po których trzeba się wspinać i tutaj robi się już trochę trudniej. Po chwili zameldowaliśmy się na szczycie i podziwialiśmy piękne widoki. Przy dobrej pogodzie widać bardzo dużo. Plaże, pozostałe wzgórza i przede wszystkim piękne Morze Karaibskie. Wejście na szczyt zajęło nam około godziny, z kilkoma krótkimi przerwami. Duża ilość wody przydaje się i to bardzo, nakrycie głowy i wygodne buty zdecydowanie też.




Trasa powrotna prowadzi tą samą drogą i można ją pokonać znacznie szybciej. Nie polecamy spieszyć się na dużych głazach. Co było bardzo dziwne około 11:00 nadal widzieliśmy ludzi, którzy szli dopiero na szczyt. Podejrzane co?
Jeśli tak jak my lubisz aktywny wypoczynek to wspinaczka na górę Christoffel może być dobrym dodatkiem to Twojego pobytu na Curaçao.
Flamingi na Curaçao – gdzie można je spotkać?
Mało kto o tym wie, że na Curaçao można spotkać flamingi w swoim naturalnym środowisku. Gdzie można je spotkać? W północnej części wyspy znajduje się rezerwat. Można się do niego dostać bezpłatnie, dokładnie tutaj – Saliña Jan Kok. Nie spotkaliśmy tyle flamingów co w Rio Lagartos w Meksyku ale i tak nasze buzie ucieszyły się na na ich widok.
Jeśli chcesz poznać więcej ciekawostek na temat flamingów to przeczytaj ten wpis.



Piękne zachody słońca na Curaçao
Pobyt na Curaçao to doskonała okazja aby podziwiać piękne zachody słońca. Jeśli nie masz problemów z wczesnym wstawaniem to i wschody słońca mogą Ci się spodobać. Najlepiej jest spędzić ten czas na jednej z wielu plaż. My w trakcie zachodu słońca relaksowaliśmy się na Playa Porto Marie i Directeurs Baai. Serdecznie polecamy!
Jeśli uda Ci się do tego dorzucić jakieś dobre wino to romantyczny wieczór masz gwarantowany.



Podróż na Curaçao – koszty, porady i informacje praktyczne
Poniżej znajdziesz kilka przydatnych informacji, które pomogą Ci zorganizować własną wymarzoną podróż, pozwolą zaoszczędzić pieniądze, czas i sporo stresu.
Waluta na Curaçao – guldeny i dolary
Walutą obowiązującą na Curaçao jest gulden antyli holenderskich. Jako, że wyspa nastawiona jest na turystów akceptowane są także amerykańskie dolary. Oczywiście nie musimy wspominać o tym, że płacąc dolarami tracisz na niekorzystnej wymianie. Nie tylko na Curaçao ale w każdym kraju na świecie. Zawsze płać lokalną walutą.
Karty debetowe, kredytowe i wypłata z bankomatów
Na wyspie znajduje się wiele bankomatów, z którym można wypłacać pieniądze praktycznie każdą dostępna na rynku kartą debetową lub kredytową. Warto pamiętać o tym, że prowizje są tutaj masakrycznie ogromne. Wypłata pieniędzy z bankomatu na lotnisku kosztowała nas 10 dolarów, 10 AMERYKAŃSKICH DOLARÓW. Ale co Pan zrobisz jak nic Pan nie zrobisz. Potrzebowaliśmy gotówki aby dostać się do naszego mieszkania.
Później trafiliśmy jeszcze na bankomat Vidanova, który pobrał prowizję w wysokości 3.73 NAf (około 8,86 złotych) co było dla nas kwotą do zaakceptowania. Dokładną lokalizację bankomatu znajdziesz tutaj.
Jeśli płatność Twoją kartą w lokalnej nie będzie akceptowane poproś o płatność w dolarach. Pamiętaj, że jeden dolar to 1.8 NAf i kurs ten jest sztywny. Tego musisz pilnować żeby nikt Cię nie oskubał.
Wynajem samochodu na Curaçao – ile to kosztuje, gdzie znaleźć i o czym trzeba pamiętać
Curaçao to wyspa, którą najlepiej zwiedzać wynajętym samochodem. Mimo iż trochę to kosztuje to naszym zdaniem warto. Najciekawsze miejsca oddalone są od Willemstad gdzie najprawdopodobniej się zatrzymasz.
Samochodu szukaliśmy na ostatnią chwilę i niestety praktycznie wszystko było zarezerwowane. Niektórzy wołali sobie 60$ za jeden dzień. W końcu udało nam się znaleźć samochód w rozsądnej cenie. Wynajęliśmy białe BYD od prywatnej osoby, co prawda bez klimatyzacji ale sprawdziło się idealnie w trakcie zwiedzania.


Finalnie zapłaciliśmy 100 NAf (około 237,42 zł) za 2,5 dnia. Kaucja wynosiła 400 NAf (około 949,69 zł). Gdzie szukać samochodu na wynajem na Curaçao? Na Instagramie jest sporo profili, można je znaleźć wpisując Curaçao car rental.
Druga opcja to lokalne grupy Facebookowe: The Curaçao Visitors Forum, Curaçao Network, Te Koop Curaçao lub Compra y Venta Curaçao.
Transport pupliczny na Curaçao
Czy można zwiedzić wyspę transportem publicznym? Można ale musisz przygotować się na to, że autobusy nie jeżdżą co 15 minut a bardzo często co godzinę. Plan zwiedzania musisz dostosować pod rozkład jazdy autobusów. Trudne ale możliwe do zrobienia.
Po Willemstad jeżdżą prywatne (najczęściej białe busy), które rozwożą ludzi po najpopularniejszych miejscówkach w mieście. Jednorazowy przejazd kosztuje 3 NAf (około 7,12 zł).
Usługi transportowe na wyspie oferuje przewoźnik Autobusbedrijf. Oferuje on przejazdy na wielu trasach, dzięki czemu można dostać się w każde miejsce na wyspie. Tutaj znajdziesz mapę oraz rozpiskę dostępnych tras a tutaj dokładny rozkład jazdy.
Karta SIM na Curaçao – minuty, sms i Internet
W trakcie 7 dni spędzonych na Curaçao nie kupowaliśmy karty SIM. W zasadzie nie była ona nam nawet potrzebna. Jeśli koniecznie musisz ją mieć to na lotnisku widzieliśmy reklamę Chippie. Uprzedzamy jest ona ona droga. Do wyboru masz dwa pakiety:
1 GB danych | 100 minut i 10 SMS (na numery lokalne) | $20 |
3 GB danych | 300 minut i 30 SMS (na numery lokalne) | $30 |
Możesz ją kupić na lotnisku po przylocie.
Jak dogadać się na wyspie? Angielski, hiszpański czy holenderski
Mieszkańcy Curaçao najczęściej mówią w czterech językach: holenderski, papiamento, hiszpański i angielski. Pierwsze dwa to oficjalne, urzędowe języki. Dlaczego hiszpański jest tak dobrze znany mieszkańcom? Podobno tutejsi ludzie bardzo często oglądają wenezuelskie telenowele oraz przez to, że wielu turystów z krajów Ameryki Południowej odwiedza Curaçao. Obecność masowej turystyki sprawiła, że również język angielski stał się powszechny.
Pozostałe przydatne informacje
- Na wyspie obowiązuje prawostronny ruch drogowy.
- Bądź gotowy na amerykański standard gniazdek elektrycznych. Zabierz ze sobą adapter, najlepiej uniwersalny. Z takiego korzystamy od bardzo dawna i wszędzie sprawdza się doskonale.
- Darmowe i bardzo szybkie WiFi dostępne jest w większości hoteli, kawiarni i restauracji.
- Szukasz dobrych noclegów przy plaży? Tutaj znajdziesz najlepsze propozycje w najlepszych cenach.
- Jak dostać się na Curaçao? Dobrym rozwiązaniem jest lot bezpośredni/z przesiadką z Amsterdamu linią KLM. Tutaj podpowiadamy jak znaleźć dobre połączenie lotnicze.
- Niestety na Curaçao nie skorzystasz z Ubera a tutejsze taksówki są bardzo drogie.
- Koniecznie zabierz ze sobą krem z filtrem i nakrycie głowy bo tutejsze słońce potrafi nieźle przygrzać.
Leave a comment