Góry w Szkocji zaskakują na każdym kroku. W ciągu 4 ostatnich lat mieliśmy wiele okazji aby podziwiać krajobrazy górskie. Ale co ciekawe tylko jedno wyjście miało miejsce latem. Jesteście ciekawi jak prezentują się wtedy szkockie góry?
O tym przeczytasz w poniższym artykule:
Gdzie rozpoczyna wejście na Binnein an Fhidhleir?
Butterbridge car park, na którym można bezpłatnie zostawić swój samochód przed rozpoczęciem wspinaczki znajduje się tuż przy drodze A82, podajemy dokładną lokalizację GPS – 56°14’44.8″N 4°51’05.2″W.
Szczyt nie jest zaliczany do najpopularniejszych w związku z czym nie powinno być problemów z miejscem parkingowym.
The Butter Bridge, Glen Kinglas
Tuż obok parkingu znajduje się Stary most łukowy wybudowany w 1745 roku, który był częścią drogi wojskowej. Miejsce to mieliśmy okazję odwiedzić już w kwietniu 2017 roku podczas wejścia na Beinn an Lochain.

Jak wygląda trasa na Binnein an Fhidhleir?
Szlak prowadzący na szczyt ma swój początek jakieś 100-200 metrów wcześniej na drodze A82 (w miejscu, w którym rozpoczyna się Glen Kinglas). Po przekroczeniu pierwszej bramy wybieramy kolejną, która znajduje się po lewej stronie. Tu zaczyna się wędrówka podmokłym terenem po prawej stronie ogrodzenia

Gdy w końcu udało nam się znaleźć wejście na szlak zaczęliśmy przedzierać się między ogromnymi paprociami a także w wszechobecnym w błocie i bagnie. Trasa jest dość wymagająca i od samego początku prowadzi dość stromo pod, górę dzięki czemu w miarę szybko nabraliśmy wysokości.
W pewnym momencie doszliśmy do ogromnego kamienia, który jest idealnym miejscem na krótką przerwę a także podziwianie okolicznych szczytów czyli Beinn Ime, Beinn Narnain czy Beinn an Lochain.


Trasa prowadząca na szczyt jest mało widoczna czasami wręcz nie wiadomo którędy ona prowadzi. Pewnie dlatego, że ścieżka nie jest zadeptana przez turystów. Polecamy zabrać ze sobą mapę oraz kompas lub trasę w pliku GPX, którą można otworzyć na przykład w aplikacji GPX Viewer. Dzięki niej pozostaniecie na trasie co ze względów bezpieczeństwa jest bardzo ważne.


Miał być ładny i łatwy weekendowy spacer a Był po prostu ładny weekendowy spacer. 😁
Tak się składa, że okolica Arrochar to nasz ulubiona jeśli chodzi o góry w Szkocji. W ciągu ostatnich dwóch lat zdobyliśmy Beinn an Lochain, The Cobbler, Ben Donich, Beinn Ime, Beinn Narnain oraz Binnein an Fhidhleir, który opisaliśmy w powyższym artykule.

Na pewno jeszcze tam wrócimy to chcielibyśmy wejść na ostatni munro w tej okolicy – Beinn Bhuidhe oraz kilka niższych szczytów – The Brack and Cnoc Coinnich.
Miłego weekendu!
Piękna ta Szkocja, kusi mnie i kusi.
Macie tam tyle wspaniałych szlaków i szczytów do zdobycia.
Widoki bajkowe.Lubię góry, ale do takich wypraw trzeba się dobrze przygotować.
Życzę kolejnych udanych i pozdrawiam!
Musimy się wreszcie skusic na tą Szkocje, pogodę mieliscie petardę! Bo jakoś kojarzy mi się głównie z szarością dnia, a tu proszę! Kolejny raz pięknie i soczyscie!
Bo prawda jest taka, że jak gdzieś wyjeżdżamy to zawsze mamy ładną pogodę 😀
Widoki zapierają dech w piersiach! Niesamowite są! <3 Uwielbiam góry i bardzo w nich wypoczywam psychicznie, więc jest duża szansa, że dlatego mnie tak wspaniale zawsze zachwycają. 🙂
Nie wiedziałem, ze Szkocja ma takie piękne góry, chyba będzie trzeba się kiedyś wybrać. 😉
Wspaniale widoki! Szkocja bardzo nas nęci, ale za każdym razem obawiamy się, ze pogoda nam nie dopisze… W końcu jednak na pewno się skusimy 🙂 Pozdrawiam!