Pasmo górskie Campsies w okolicach Glasgow to doskonałe miejsce na krótki weekendowy wypad poza miasto. Piękne góry, w tym także Cort-ma Law zachęcają do siebie fanów aktywnego spędzania czasu i najbliższych okolic. Dla nas Campsies to taka mała Szkocja w pigułce – przepiękne krajobrazy górskie, wodospady, rzeki i mnóstwo pustej przestrzeni.
Prognoza pogody tego dnia nie była zbyt łaskawa ale mimo wszystko zdecydowaliśmy się spędzić ten dzień w górach. Trasa rozpoczyna się na darmowym parkingu, który przy okazji jest bardzo dobrym punktem widokowym. W bliskiej okolicy znajduje się Campsie Glen a także kilka ciekawych wodospadów. Dzisiaj jednak wybieramy się w góry. Padło na szczyt o nazwie Cort-ma Law.


Na miejscu przywitał nas dość mocny śnieg i silny wiatr ale postanowiliśmy, że będziemy kontynuować wędrówkę. Byliśmy odpowiednio przygotowani, w plecaku mieliśmy termos z gorącą herbatą.


Pierwsze kilkaset metrów trzeba wymęczyć na dość wymagającym podejściu. Później pozostała nam już tylko przyjemna trasa z minimalnymi podejściami prowadząca w kierunku szczytu Cort-ma Law. Po prawej stronie podziwiać można Glasgow a także miasteczko Lennoxtwon. Oczywiście jeśli pogoda akurat tego dnia na to pozwoli. Podczas naszego wyjścia widoczność była bardzo kiepska. W niektórych momentach sięgało ona zaledwie kilkudziesięciu metrów. Po około 50 minut spaceru dotarliśmy do szczyt. Znajduje się on na wysokości 531 metrów nad poziomem morza.


Dobrze, że miałem sobą nawigacje GPS (polecam aplikację GPX Viewer) bo przy tak tych warunkach można byłoby łatwo się zgubić. Tak udało się bezpiecznie przejść całą trasę i przy okazji pojeździć trochę na sankach na samym końcu.
Jeśli chcielibyście poznać nieco bardziej góry Campsies to polecam Wam trekking na Dumgoyne oraz Earl’s Seat, Meikle Bin oraz wodospady Loup of Fintry.
Leave a comment