Chyba nie musimy Wam mówić, że lubimy jeść i próbować nowe potrawy. Jesteście ciekawi co sądzimy o kuchni marokańskiej? Jak smakowała nam słynna zupa harira? Czy tadżin to potrawa, którą zamówilibyśmy ponownie? Wszystkiego dowiecie się w poniższym artykule.
Wpis ten jest pierwszym z serii Wiecznie Głodni. Serii, w której będziemy opisywać (wraz z subiektywną ocena) potrawy z miejsc, które udało nam się odwiedzić.
Chleb marokański
Do każdej potrawy jaką zamawialiśmy dostawaliśmy okrągły, świeży chlebek, którym się zajadaliśmy. Mieszkając od kilku lat w Szkocji mamy niedobór jeśli chodzi o dobre pieczywo. 🙂 W Marrakeszu najedliśmy się go na zapas.
Omlety
Na śniadanie często zamawialiśmy omlety jajeczne. Jesteśmy zwolennikami jajek i możemy je jeść pod każdą postacią. Omleta można zamówić z różnymi dodatkami i różnorodnymi przyprawami. Jest to danie, które zamaskuje każdemu, nie ma w nim nic nadzwyczajnego a jednak smakuje bardzo dobrze. Omlet z dodatkiem świeżych warzyw jest idealnym posiłkiem rozpoczynającym każdy dzień.
Marokańska sałatka
Drobno pokrojone świeże warzywa posypane posiekaną, zieloną pietruszką smakują wyśmienicie. Możecie nie wierzyć ale pomidor z ogórkiem delikatnie doprawiony pieprzem i solą potrafi pozytywne zaskoczyć. Jest to lekki i orzeźwiający posiłek . Dajemy dużego plusa Marokańczykom za tą potrawę. Na pewno zagości ona u nas w kuchni!
Pomarańcze z cynamonem
Będąc w Maroku mieliśmy okazję po raz pierwszy spróbować pomarańcze z cynamonem. Taki deser był idealnym uzupełnieniem dania głównego. Dość nietypowe połączenie ale smak zaskoczył nas bardzo pozytywnie.
Tadżin – bez dwóch zdań najlepsze danie w Maroku!
W kuchni Marokańskiej nie może zabraknąć tadżinu. Tadżin to nazwa naczynia, w którym przygotowuje się słynną potrawę o tej samej nazwie. Marokańczycy zajadają się nim codziennie. Jest to jednogarnkowe danie, składające się z warzyw i mięsa, doprawione orientalnymi przyprawami. Jedzenie w Maroku pozytywnie nas zaskoczyło. Wszystko jest robione i podawane na świeżo.
Zupa Harira
Słynna marokańska zupa, którą kupicie wszędzie. Jedliśmy ją w wielu miejscach i za każdym razem smakowała inaczej. Porównać ją można do naszej polskiej pomidorowej pomieszanej z gulaszową. Jeśli będziecie w Maroku koniecznie spróbujcie najpopularniejszej, marokańskiej zupy.
Bułka z jajkiem i mięsem mielonym + ser
Często na ulicznych marketach sprzedawane są bułki z jajkiem i mięsem mielonym. Postanowiliśmy, że spróbujemy i od tamtego czasu jedliśmy tą przekąskę już 4 razy. Bardzo sycące i tanie dnie a co najważniejsze przepyszne! Wydawało się nam, że jest to najczęściej jedzona potrawa przez Marokańczyków.
Oliwki
Prawie przed każdym posiłkiem dostawaliśmy na stół maleńką miseczkę z oliwkami. Pyszna przekąska, która umilała nam oczekiwanie na danie główne.
Szaszłyk
Grillowane kawałki mięsa, warzyw czy owoców morza można spotkać na każdym rogu. Jest to bardzo dobre danie. Nie przekombinowane, nic nadzwyczajnego a rozpieszcza podniebienie. Co lubimy najbardziej jeśli chodzi o dania? Prostotę! Marokańczycy nie kombinują z potrawami dlatego wszystko nam smakowało.
Tacos, szawarma (chawarma)
Stoiska z kebabem były oblegane przez lokalnych mieszkańców. Nie omieszkaliśmy spróbować lokalnych fast foodów. I wiecie co? Były na prawdę dobre. Mięsko z warzywami zawinięte w tortillę, polane sosami smakowało wybornie.
Pasticcio
Zdecydowanie Pasticcio nie jest marokańskim daniem lecz można je kupić w tym kraju i smakuje wyśmienicie. Zapiekany makaron z mięskiem mielonym, sosem beszamelowym i serem rozpływa się w ustach. Warto spróbować i tej potrawy jeśli ma się taką okazję.
Smażone ryby i owoce morza
Pyszne małe rybki i owoce morza smażone w panierce smakują obłędnie. Marokańczycy wsadzają wszystko w bułkę. My woleliśmy nie psuć tego smaku chlebem i zajadaliśmy je z pieczonymi ziemniaczkami i świeżymi warzywami. Fani rybek będą wniebowzięci!
Marokańska herbata
Ile razy piliśmy marokańska herbatę nie mamy pojęcia. Po każdym posiłku piliśmy strasznie słodką herbatę o miętowym posmaku. Herbatę nalewa się w specyficzny sposób oddalając czajnik od szklanki chlapiąc nią dookoła. Następnie należy przelać herbatę ze szklanki do czajnika. Po kilkukrotnym powtórzeniu czynności można zacząć delektować się gorącym napojem w gorący dzień. 😀
Wyciskane soki
Świeżo wyciskane soki w Maroku można kupić praktycznie wszędzie. Nam najbardziej zasmakował sok pomarańczowy i truskawkowy. Mieliśmy okazję po raz pierwszy raz w życiu spróbować soku z granatu, który jest troszkę cierpki oraz z trzciny cukrowej, który nie do końca odpowiada naszym kubkom smakowym.
Świeże soki w Maroku są stosunkowo tanie więc radzimy pić ich dużo bo są zdrowe, dobrze nawadniają i pysznie smakują!
Czy jeszcze raz zamówilibyśmy słynny tadziń, harirę czy herbatkę marokańską? Zdecydowanie tak! 😀
To tyle z Maroko! Wiecznie Głodni pozdrawiają i idą szykować polski obiad! 😀
Jaka marokańska potrawa najbardziej Wam smakowała?
Leave a comment