Honduras to kraj, który bardzo często omijany jest przez podróżujących przez Amerykę Środkową. Bardzo chcieliśmy przekonać się na własne oczy czy ma on coś ciekawego do zaoferowania turystom. Poznaliśmy wielu podróżników, którzy bardzo chwalili sobie Lago de Yojoa, wyspy Utila i Roatan a także kolonialne miasteczko Comayagua. Czy to wszystko co warto zobaczyć w Hondurasie?
Zapraszamy do wpisu!
O tym przeczytasz w poniższym artykule:
- 1 Atrakcje w Hondurasie czyli co warto zobaczyć?
- 1.1 Utila, Roatan i Guanaja czyli Bay Islands
- 1.2 Lago de Yojoa – największe jezioro w Hondurasie
- 1.3 Wodospad Pulhapanzak
- 1.4 Bioparque Paradise – kawa, kakoa i piękne widoki
- 1.5 Comayagua – kolonialne miasteczko w Hondurasie
- 1.6 Zambrano i okoliczne wioski
- 1.7 Wodospad Salto del Angel
- 1.8 Tegucigalpa – stolica Hondurasu
- 2 O czym warto wiedzieć przed podróżą do Hondurasu?
Atrakcje w Hondurasie czyli co warto zobaczyć?
Poniżej znajdziesz atrakcje, które udało nam się odwiedzić w trakcie naszej podróży po Hondurasie. Mamy nadzieję, że każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie.
Utila, Roatan i Guanaja czyli Bay Islands
Pierwszym naszym przystankiem w trakcie podróży po Hondurasie była wyspa Utila, która słynie z plaż, idealnych warunków do nurkowania, rafy koralowej i imprezowego klimatu. Na wyspie znajduje się kilka ciekawych plaż, które warto odwiedzić: Bando Beach, Chepa’s Beach i Pumpkin Hill Beach – na wszystkie można dostać się na pieszo lub tuk tukiem.


W trakcie pobytu na wyspie ukończyliśmy kurs nurkowania PADI Open Water (więcej na ten temat dowiesz się w tym wpisie). Była to spontaniczna ale niezwykle trafiona decyzja. W ciągu 6 dni zaliczyliśmy 6 nurkowań, w trakcie których obserwowaliśmy podwodny świat. Było niesamowicie!

Najlepszei najtańsze noclegi na wyspie Utila znajdziesz tutaj. Na wyspie Roatan tutaj.
Dowiedz się więcej (dużo fotek!) – Wyspa Utila – plaże, nurkowanie i rafa koralowa w Hondurasie
Lago de Yojoa – największe jezioro w Hondurasie
Podróżując bardzo lubimy odwiedzać jeziora. Będąc w Hondurasie spędziliśmy kilka dni podziwiając Lago de Yojoa. Pływaliśmy kajakiem, spacerowaliśmy po okolicznych lasach i cieszyliśmy się mało turystycznym lokalnym miasteczkiem. Niejednokrotnie mieliśmy okazję podglądać lokalsów, nawet w trakcie meczu lokalnych drużyn futbolowych! Jedliśmy pyszne, świeze owoce – banany, liczi, melony czy papaje oraz pupusas.
Dowiedz się więcej – Lago de Yojoa – jezioro otoczone górami w Hondurasie

Nad jeziorem Lago de Yojoa polecamy zatrzymać się w pensjonacie D&D Brewery. Pokój dwuosobowy można wynająć za 22$ a łóżko w dormitorium za 7,5$.
Na naszym kanale YouTube można zobaczyć nasze vlogi ze zwiedzania okolicy:
- Lago de Yojoa – kajaki, ulewa i problemy, wodospad Pulhapanzak, Honduras 🇭🇳 | Wiecznie Wolni #85
- Plantacja KAWY i KAKAO tylko dla nas, Lago de Yojoa, Honduras 🇭🇳 | Wiecznie Wolni #86


Wodospad Pulhapanzak
Jeśli mielibyśmy wskazać najciekawsze miejsce w Hondurasie to byłby to wodospad Pulhapanzak. Znajduje się on w okolicach miasteczka Pena Blanca. Bez problemu można dostać się do niego autobusem. Przejazd z Los Naranjos (gdzie zatrzymaliśmy się w DD Brewery) kosztował nas 30 lempirów (około 4,85 zł). Wstęp na wodospady jest płatny – 100 lempirów za osobę (16.16 zł). Zdecydowanie warto włączyć to miejsce w swój plan podróży. Nawet jeśli tylko przejeżdżacie przez Honduras.
Zobacz więcej ujęć z wodospadu w krótkiej wideorelacji!



Bioparque Paradise – kawa, kakoa i piękne widoki
W Los Naranjos spędziliśmy kilka dni. Długo szukaliśmy ciekawych miejscówek i w końcu trafiliśmy na Bioparque Paradise. Spacerując po rozległym terenie można dojrzeć kawowce, kakaowce, bananowce i olbrzymie cytryny rosnące na drzewach. Wysoko pośród drzew można także spotkać tukany, jest nawet odcinek, na którym można je usłyszeć. Niestety nie mamy na tyle dobrego obiektywy żeby uchwycić je na fotkach.


Najciekawszą atrakcja pośród wszystkich wyznaczonych scieżek jest punkt widokowy Mirador Indios Desnudos. Siedząc na ławce można częściowo zobaczyć największe, naturalne jezioro w Hondurasie. Mowa oczywiście o Lago de Yojoa.


Wstęp na teren prywatnego rezerwatu przyrody jest płatny – 100 lempirów za osobę (16.16 zł). Podczas naszego spaceru nie było tam nikogo poza nami.


Comayagua – kolonialne miasteczko w Hondurasie
W trakcie swojej podróży po Ameryce Środkowej odwiedziliśmy sporo kolonialnych miasteczek – Antigua w Gwatemali, Izamal, Merida i Valladolid w Meksyku, Santa Ana, Juayua, Nahuizalco (Ruta de Las Flores) w Salwadorze… ale to Comayagua była miejscem, które najbardziej przypominało nam o europejskim klimacie, tym którego mogliśmy doświadczyć podróżując po Włoszech czy Hiszpanii.

Comayagua to typowe miasteczko kolonialne, w samym centrum znajduje się piękny park a tuż obok katedra – Catedral de la Inmaculada Concepción. Wokół można spacerować po kolorowych, często brukowanych uliczkach. Każdego wieczora kwitnie tutaj życie nocne. W centrum miasta znajduje się sporo kawiarni, barów, restauracji. Można także znaleźć coś budżetowego.
Dowiedz się więcej – Comayagua – spokojne, kolonialne miasteczko w Hondurasie


Jeśli szukasz noclegu w Comayagua to możemy polecić El Patio De Joan. Pokój był czysty, WiFi bardzo dobre a obsługa (hondurasko-hiszpańskie małżeństwo) bardzo miła. Hotel można zobaczyć i zarezerwować tutaj. Pozostałe noclegi w Comayagua znajdziesz tutaj.


Zambrano i okoliczne wioski
Jeszcze w trakcie pobytu w Comayagua przeglądaliśmy wszystkie dostępne źrodła na temat atrakcji w Hondurase. W Internecie nie ma tego zbyt wiele. Jakimś cudem trafiliśmy na wodospady w okolicach Zambrano. Zaczęliśmy szukać noclegu i zupełnie przypadkowo trafiliśmy na Caserio Valuz (które później przedstawiliśmy na filmie wideo – zobacz je tutaj).

Zatrzymując się u Jorge otrzymaliśmy możliwość odwiedzin jego znajomych w San Francisco De Soroguara gdzie zostaliśmy zaproszeni na kawę oraz lokalny obiad w postaci ryżu, warzyw, jajek, tortilli i platanów.


Wodospad Salto del Angel
Uwielbiamy odwiedzać wodospady (Islandia wymiata pod tym względem!) Zwłaszcza kiedy są one mniej popularne i rzadziej odwiedzane. W trakcie pobytu w Zambrano planowaliśmy odwiedzić dwa wodospady. Niestety pierwszy znajduje się na terenie zajętym przez wojsko i nie ma możliwości żeby go odwiedzić.
Drugi z nich czyli Salto del Angel udalo nam się odwiedzić choć wcale nie było to takie łatwe. Ciężko w Internecie znaleźć jakiekolwiek informacje na jego temat.

Trekking na wodospad rozpoczyna sie kawałek przed bramką na autostradzie – Estacion De Peaje Zambrano. Trzeba wędrować w kierunku Los Valles, można załapać się na stopa ale jest jeden mały problem. Samochody po tej drodze jeżdżą bardzo rzadko ale każdy kierowca zatrzymuje się i chętnie zabiera.


Będąc w Los Valles można wejść już na szlak w kierunku wodospadu. Ścieżka prowadzi przez około 5 kilometrów bez wystrzałowych widoków ale gdy dojdzie się na miejsce szczęka opada. Wodospad spada z ponad 100 metrów do ogromnego kanionu! Wygląda to mega konkretnie!
Dowiedz się więcej – Salto del Angel – wędrówka na wodospad ukryty pośród gór w Hondurasie


Tegucigalpa – stolica Hondurasu
Jadąc do stolicy Hondurasu nie mieliśmy wielkich nadziei na piękne i wyjątkowe atrakcje. W centrum znajduje się Cathedral of Tegucigalpa i Iglesia Santa María de los Dolores. To w zasadzie koniec ciekawych miejscówek. Poza tym spotkać można dużo ulicznych stoisk z wszystkim co można sobie wyobrazić. Ciuchy, gadżety, jedzenie, owoce, warzywa..


Ostatniego dnia wybraliśmy się na wzgórze widokowe El Picacho skąd można podziwiać przepiękną panoramę Tegucigalpy. Przy słonecznej pogodzie dobre widoczki są gwarantowane.
W stolicy zatrzymaliśmy się w Palmira Hostel. To całkiem dobry hostel z pięknym tarasem widokowym, dostępem do kuchni i słabym Internetem. Można go zobaczyć tutaj. Najlepsze i najtańsze hotele znajdziesz pod tym linkiem.




O czym warto wiedzieć przed podróżą do Hondurasu?
Woda w kranie nie nadaje się do picia. Warto przyjeżdżając w konkretne miejsce kupić bańkę pięciolitrową wody (wychodzi to najkorzystniej). Niektóre noclegi oferują bezpłatną, pitną wodę. Warto dopytać gospodarzy lub recepcjonisty w hotelu.
Jak przemieszczać się po kraju czyli transport publiczny w Hondurasie?
Transport publiczny w Hondurasie to tak zwane chichen busy. Ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje o kosztach przejazdu. Zawsze czekając na autobus pytaliśmy innych ludzi o cenę (Cuánto cuesta un billete para viajar a… i tu wymawiasz nazwę miejsca, do którego jedziesz). Później płaciliśmy odliczoną kwotę do osobie, która zajmowała się pobieraniem opłat.
Bezpieczeństwo w Hondurasie
Czy w Hondurasie jest bezpiecznie? Podczas naszej podróży nie mieliśmy żadnej nieprzyjemnej ani tym bardziej niebezpiecznej sytuacji. Ludzie w tym kraju są mili, zawsze uśmiechnięci i chętni aby udzielić pomocy. Jak w każdym kraju na świecie należy dbać o swoje bezpieczeństwo i przede wszystkim DZIAŁAĆ ROZSĄDNIE na każdym kroku.
Pieniądze w Hondurasie – dolary, lempiry…
Walutą obowiązującą w Hondurasie jest lempira (100 lempirów to około 16 złotych). Powszechnie akceptowane są także dolary amerykańskie. Żeby uniknąć niekorzystnego przewalutowania warto mieć przy sobie lokalne pieniądze a dolary trzymać na czarną godzinę. Zawsze wypłaciliśmy z bankomatu lempiry (często nie działa Mastercard, Visa jest bardziej powszechna). Polecamy przed podróżą zaopatrzyć się w kartę Revolut. Tutaj znajdziesz link do rejestracji.
Język angielski w Hondurasie
Podróżując do Ameryce Środkowej rzadko spotyka się lokalsów mówiących po angielsku. W Hondurasie pod tym względem jest znacznie lepiej. Wiele lokalnych firm współpracuje z tymi z USA (zwłaszcza eksport kawy) co przyczyniło się do otwierania szkół językowych. Mimo wszystko warto mieć ze sobą mobilny tłumacz, Google Translate lub nauczyć się podstawowych słówek i zwrotów.
Leave a comment